Arturówek jeżdżono-chodzony

Niedziela, 26 stycznia 2014 · Komentarze(0)
Przejażdżka, która miała przetestować wiele rzeczy. Skończyło się tak, że na 4-tym kilometrze naderwał mi się wentyl i czekał mnie spacerek do domu...
Przynajmniej sprawdziłem rękawiczki. Dobre ;]

Brak bólu w kolanach

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa hwala

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]