Szlakiem cmentarzy ewangelickich
Sobota, 19 kwietnia 2014
· Komentarze(0)
Kategoria Dobra pogoda, FS, Łódź i okolice, Wycieczkowo
Razem z Aśką oprowadzeni przez Bartka na zachód od Grotnik. Wycieczka fajna, najdłuższy dystans od 3 lat w moim wydaniu. I tu się zaczyna gorsza część ponieważ kolano zdechło totalnie. Już nie pamiętam w którym momencie ale jakoś w drugiej połowie przynajmniej. Wcześniej zdechł zad i miejscami ledwo bylem w stanie usiedzieć na siodle :P
Kolano pobolewa przez kolejny tydzień, wiec dośc ostro dostało po dupie, zobaczymy jak na krótszych wypadach sie spisze teraz.
Aaa no i sobie naciągnąłem jakieś ścięgno czy inne cóś przy kostce po nie uprzyjemniało jazdy ;) Po tygodniu w sumie przeszło, czasem tylko czuję przy prowadzeniu auta.
Kolano pobolewa przez kolejny tydzień, wiec dośc ostro dostało po dupie, zobaczymy jak na krótszych wypadach sie spisze teraz.
Aaa no i sobie naciągnąłem jakieś ścięgno czy inne cóś przy kostce po nie uprzyjemniało jazdy ;) Po tygodniu w sumie przeszło, czasem tylko czuję przy prowadzeniu auta.