Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2013

Dystans całkowity:157.83 km (w terenie 59.50 km; 37.70%)
Czas w ruchu:08:02
Średnia prędkość:17.59 km/h
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:19.73 km i 1h 08m
Więcej statystyk

Dojazdowo

Środa, 31 lipca 2013 · Komentarze(0)
Dom->babcia->weterynarz (Bez roweru ale z psem. Niestety za małym, żeby jechać na nim)->babcia->Rehabilitacja->dom.

Troszkę kropiło ale bez większych załamań pogodowych. Wyszła niezgorsza średnia jak na moje obecne możliwości i kolano nie bolało (lekko czułem jak docisnąłem pod górę pod koniec), tak więc wypad na plus w sumie.

-------------

Następnego dnia wieczorem ból kolana, jednak nie taki plus ;]

Rozjazd przed ET

Czwartek, 18 lipca 2013 · Komentarze(0)
Tydzień przerwy wiec postanowiłem się trochę rozjeździć przed ET, żeby kolana tak nie zdychały. Przez ostatnie dwa dni dość bolały tak same z siebie, na rowerze OK, choć trzeba przyznać, że specjalnie wybrałem taką bardziej płaską trasę.

Pierwsza porażka

Poniedziałek, 8 lipca 2013 · Komentarze(0)
Pierwsza porażka w tym sezonie. Ostatnio zdarzało mi się jeździć nawet codziennie, wiec pomyślałem o jakimś większym dystansie. Pierwsze oznaki bólu były po 13 kilometrze ale jeszcze w granicach normy. Po 20 (czyli niestety już za połową, więc nawet nie było jak skrócić) zaczęła się katorga, na asfaltach jechałem w kole 13 km/h. Ledwie wlazłem do domu, zobaczymy co jutro dzień przyniesie. Na szczęście i tak nie muszę się ruszać z domu. Dzień czarnych myśli.

Dojazdy tu i tam

Środa, 3 lipca 2013 · Komentarze(0)
Jak w tytule. Brak bólu w kolanach ale pod koniec lekki ból łydki. Pierwszy raz od baaardzo dawna jeździłem 3 dni z rzędu, więc może lekkie przeciążenie. Nic to i tak miałem robić jakąś przerwę.